- PIES PRZYJACIEL http://www.piesprzyjaciel.pun.pl/index.php - Psy - Choroby, leczenie http://www.piesprzyjaciel.pun.pl/viewforum.php?id=8 - goraczka http://www.piesprzyjaciel.pun.pl/viewtopic.php?id=50 |
aniolek.o - 2007-08-25 21:43:47 |
Moj pies od 20.08.2007 jest wyraznie chory. W ten dzien dostal duza goraczke (w pierwszy dzien 41,12) i mial dreszcze. Od tego czasu malo jadl, jest ciagle zmeczony i nie ma sily na jakiekolwiek zabawy, co jest bardzo dziwne poniewaz ma 22miesiace i zawsze chetnie sie bawil. Wiem ze to moze byc spowodowane goraczka. Na drugi dzien bylam z nim u weterynarza, dostal antybiotyk, cos na wzmocnienie i na prace jelit, podejrzewalismy zatrucie, poniewaz we wtorek rano znalezlismy wymiociny, takze mialam mu podawac czopki na zmiejszenie goraczki. Przestal robic kupe... Mielismy wrocic do weterynarza po 2 dniach, wiec przyszlismy w czwartek. Tym razem weterynarz wykluczyl zatrucie i pomyslelismy o kleszczach. Wiem ze Nero(moj pies) mial jakies 3 miesiace temu 2 kleszcze i slyszalam wiele o chorobie przenoszonej wlasnie przez nie. Znow dostal leki. Bardzo sie o niego martwimy i denerwowuje nas to ze nie wiemy co mu dokladnie jest. Dzis (tj. sobota) Nero byl u innego weterynarza i on stwierdzil ze Nero ma chore nerki(a od paru dni zauwazylismy ze gdy np wstaje lub podskoczy to troche piszczy jakby go cos bolalo), dlatego pomysl z tymi nerkami. Zastanawialismy sie takze czy on nie zjadl trutki na szczury, ale dzis weterynarz to takze wykluczyl. Weterynarze zalecaja zrobic badanie krwi i moczu, ktore postaramy sie dac w poniedzialek na zbadanie. Bardzo nam na nim zalezy i prosze o pomoc... Prosze o kontakt aniolek.o@wp.pl lub gg: 1953858. Wiem ze narazie musze robic to co mowi weterynarz ale chcialabym mu szybko pomoc... |
Salem - 2007-08-26 12:39:57 |
Witaj Aniołku |
aniolek.o - 2007-08-26 14:31:35 |
Dzieki za te wiadomosci, przynajmniej moge wykluczyc te kleszcze. Jutro oddam jego krew i mocz do zbadania i zobacze co dalej. Ten pierwszy weterynarz nam kazal z Legnicy we Wroclawiu zrobic te badania za nie male pieniadze, a inny nam powiedzial ze w Legnicy tez to mozna zrobic z o wiele mniejszymi wydatkami. Dzis widze ze moj pies juz sie lepiej czuje, lecz jeszcze jest chory. Jeszcze raz dziekuje za wszystko. Te rady sa dla mnie bardzo pomocne. |
Salem - 2007-08-26 16:00:03 |
Może do poniedziałku będzie już wszystko dobrze ! |